Miasteczko Verden

Dobry wieczór.
Jako, że byłam torturowana przez niejaką Milvę, by wreszcie zacząć się na jakimś forum udzielać, oraz by założyć ten temat, posłuchałam jej i teraz trza wysilić komórki mózgowe... Grr... Co by tu o sobie napisać...
Mój pełny pseudonim brzmi Ewka Q Adela Ziębicka Owca Miffy. Jestem księżną ziębicką, narzeczoną Jana Ziębickiego, ale tylko Milva wie (no, może niezupełnie...) jak to z tym jest. Owcą nazywana jestem w szkole. A Miffy- to od miff- po angielsku foch. Phi xD
Lubię / kocham: książki fantasy (AS, Pratchett, "Achaja",...), muzykę klasyczną, średniowieczną i folk, pająki, tworzenia szablonów na blogi, język HTML, koty, haftowanie, Cahira!, Bagaż!, wszystko, co z owcami, Muminki, kolor niebieski i czarny, język włoski, Inków, KaszokaMyszokaUlcięOlcię, fochy, czosnek, niezapominajki, wiosnę, wakacje...
Nie lubię natomiast: różowych blogów, ludzi bez własnego stylu, książek dla nastolatek, połowy mojej klasy, szczególnie kilku zboczonych cłopaków, niejakiego TH (na ich widok robi mi się niedooobrze... :/ ).
Moja najlepsza przyjaciółka, zwana siostrą, to Kaszok... tzn. Milva, która mnie systematycznie wszystkim zaraża.
Otóż to, otóż tyle... Dziękuję za uwagę. A Feainne również znam z myloga :P
No cóż... Idę zapoznawać się z tym, co tu jest xD Pa,pa.

No, brawo Ewciu. Nareszcie się zarejestrowałaś. Haha, i to dzięki moim namowom. Ma się ten dar przekonywania. I ja WCALE Cię nie torturowałam :krwiozerca: .
Skandal! Jestem niesłusznie oskarżana.
Bosz. Tobie się chyba nigdy nie znudzi tytułowanie się księżną ziębicką. A przecież, (o Bogowie, która ja raz to powtarzam?!) Jan Ziębicki jest wrednym skur---synem.

*turla się*
Nowy ludź! Nowy ludź!
Witam w Verden... Kiełbaski? Ciasteczko? Pełen serwis, a jak smakuje, zapraszam do rzeźni. Ekhm, tak...
*wyciąga butelkę buraczówki, niepewnie rozglądając się, czy nie ma w pobliżu Dżu*
^^ Tak łatwo się nie ukryje przede mną buraczówki:D
No to zdrowie!

[Chyba mi gorzej dzisiaj...== ]

Ewa! Łoho, kolejny znajomy ludź ^^ Mylogowy ludź:)
Witam pięknie, buraczówką poczęstuję *częstuje* i do postowania zapraszam. Bardzo, tym bardziej, że fanów zarówno ASa, jak i Pratchetta można tu znaleźć pod dostatkiem. Jeden z nich kłania się:D A raczej ujawnia się, bo tam władza się kłaniać nie powinna, hihi xD
To dobrze, że Cię Milva zaraża, a może i do pisania zarazi;)
Va faill!
- Feainne, zwana Dżu, czyli (nie)normalna burmistrzyni alias sędzina, tudziez buraczówkoholik, ale o tym ciii..

Dziękuję, dziękuję ^^ Wezmę ciasteczko. :P
PS.: Proszę o jakiś pomysł na avatar :]

PS2. Zmieniam zdanie :P Po napotkaniu na forum postu o treści takiej:... a, no nieważne jakiej... serdecznie dziękuję za ciasteczko. :D
Jesteś pewna? Bo ja ciasteczek i ciach mam dostatek; niektóre nawet niegroźne są.

Suilad, ceadmil, salve, salut, hola i w ogóle:>
Witaj w Verden, miasteczku, gdzie... yyy jak to leciało? *skleroza* XD
Postuj, zadomów się, nie masz się tu czego bać (no.... prawie xD)

Zatrzęsienie tu ludziów ostatnio:>
Dżu, nie ujawniałabyś się tak od razu ze swoim nałogiem...Po co odstraszać nowych mieszkańców, że tu taki alkoholizm panuje?^^

Eeee... Jestem abstynentką... I zjadłam już dzisiaj dość słodkiego xD Dziękuję za serdeczne przywitanie...:D