Miasteczko Verden

Więc temat o mistrzu grozy :twisted: Czytaliście jakieś jego książki ? Na razie przeczytałam tylko 2: Martwą Strefę i Zieloną Milę i polecam. Moim zdaniem mają niepowtarzalny klimat, fabułę i są fajnie napisane.

A co Wy uważacie?

~Salmia, która jakoś dziwnie dzisiaj pisze posty :P

No to tak:
~Cmętarz zwieżąt
~Cujo
~Zielona mila
~Podpalaczka
~Miasteczko Salem
~Pokochała Toma Gordona

Co do klimatu itp. to fakt, ale zależy też na jaką ksiązkę sie trafi. Przeważnie to ta pierwsza zacheca nas, lub odwrotnie, do dalszego czytania. Pierwsza ksiązka Kinga, która przeczytałam raczej zdopingowała mnie do dalszego czytania. O ile prawidłowo kojarze, było to "Miasteczko Salem". I chyba bardzo dobrze.

p.s. Ale składny post :roll:
Monsan, ten "cmętarz" i zwieżąt" jest specjalnie jako tytuł, czy pomyliłas się XD Wierzę, że to pierwsze :P

Bo sie obraże. :lol: Tytuł jest z błędami, bo to napis z tabliczki wykonanej przez dość małe i niezbyt zaznajomione z ortografią dzieci.

No tak, ja Kinga uwielbiam i ubóstwiam. Jego horrory są świetne (zarówno te ksiązkowe, jak i filmowe nakręcone na podstawie książęk XD Chociaż filmy nie mają już tego uroku...), chociaz ja przeczytałam na razie tylko "TO". Uuuch, potem bałam się przechodzić koło Rawy^^ (to nasza rzeczka-ściek, zanieczyszona jak nie wiem. A jakiś kilometr od mojego bloku jest rzeczna oczyszczalnia ścieków - czyli Rawy^^ A ta nasza zaniczyszczona Rawa jest dopływem Przemszy, a PRzemsza dopływem Wisły i te ścieki tak sobie płyną aż do morza...^^) I Klownów na wystawach sklepowych się bałam.
To wszystko przez klimat i umiejętne budowanie atmosfery grozy^^

Ale ja nie ot ym chciałam.
Otóż, Stephena Kinga uwielbiam za... serię fantasy^^ Otóż to. Cykl "Mroczna Wieża" jest w ścisłej czołówce mojego osobistego rankingu książek^^ Opowiada o ostatnim rewolerowcu w zniszczonym świecie, który zaczyna się rozpadać... wszystkie światy zaczynają się rozpadać. Roland, jak wszyscy inni rewolerowcy, dąży do Mrocznej Wieży, która spina ze soba wszystkie światy i najwyraźniej zaczyna się rozpadać. W czasie swojej podróży wędruje nie tylko po swoim świecie, ale takż epo Nowym Jorku. Spotyka Jake'a z Nowego Jorku, którego zaczyna kochac jak syna - dzieciak jest mały - spotyka Eddiego, ćpuna z Nowego Jorku i Susannah, czarną kobietę na wózku, schozofreniczkę, która jest jednocześnie Detta Walker i Odetta Holmes... Wędrują razem, stają się drużyną rewolerowców. A potem spotykają jeszcze Callahana, którego znacie może z "Misteczka Salem". Sam King napisał w posłowiu, że w świecie Rolanda jest miejsce dla każdego bohatera z wcześniejszych jego książek. Naprawdę, osobliwa ksiązka, ze świetnym klimatem fantasy, trochę może zbyt dosadna, ale cudowna. Warto preczytać! Polecam każdemu.

No^^ Ciut się rozpisałam.

P,
N.

Ja właśnie ostatnio rozpisywałam się o "Misery". I tak King jest mistrzem budowania sytuacji grozy i napięcia... Chciałabym przeczytać więcej jego książek. Może nie tylko horrorów, chociaż po te z chęcią bym sięgnęła.
King pisze także serię fantastyczną? Nie wiedziałam nawet... To idzie jakoś po kolei? Coś jest pierwsze czy co? Może udałoby mi się gdzieś zdobyć... Myślałam, że większość jego książek to po prostu jendoczęściówki.
„Misery” podobała mi się za samo to, jak on opisywał jak w umyśle pisarza Paula Sheldona rodził się pomysł na napisanie powieści oraz jak wiele to dla niego znaczyło. Wreszcie co przeżywał jak Annie powoli uzależniała go od narkotyków i jak się nad nim znęcała...Niejako zżyłam się z główną postacią. Opis jego bólu i tych miesięcy kiedy był odcięty od świata wstrząsnął mną i współczułam mu. Po prostu polecam wam bardzo ;)
Być moze Kingowi przybędzie nwoa fanka... Muszę jeszcze zdobyć jakąś książkę i ją porównać z "Misery".

Właśnie zabrałam się za "Misery". Zachęciła mnie Dżu i streszczenia w necie;) Nie mogę wiele powiedzieć, bo przeczytałam dopiero z 40 czy 50 stron, więc powiem tylko: ciekawa. Wciągająca. Ogólnie rzecz biorąc, fajna.
Słyszałam duzo pozytywnych opinii o "Miasteczku Salem". Co jeszcze najbardziej poleciacie z książek Kinga?

No! To się nazywa porządna obywatelka XD Podoba Ci się? To dobrze. Jak już chyba pisałam podoba mi się bardzo jak on opisuję sam akt tworzenia... I te odpływy i przypływy (przeczytajcie, a będziecie wiedzieć o co chodzi ^^).
"Miasteczko Salem" czyli...

Czytać, czytać! ^^ (odezwała się, ta, co od kilku miesięcy nie przeczytała żadnej książki XD)
"Cmętarz zwieżąt" raczej nie był zły. I bodajże "Cujo". Szkoda, że już sporo z tego pozapominałam. A to dopiero (aż?) dwa? trzy? lata. Wiem, ze czytałam jeszcze jakąs jego książke, która mi się podobała, tylko za nic nie moge przypomnieć sobie tytułu. Pozyczałam kiedys od siostry, ale ostatnio nigdzie tej książki u niej nie widziałam. Skleroza nie boli...

Wiecie, ze "Misery" bedzie w tv? (o ile to to^^') Ale po 23.00. Jutro chyba.

"Misery" skończone! Właściwie to już z tydzień temu, ale Ettari sklerozę ma.
Alors. Powieść naprawdę ciekawa i wciąga. Jak już pisałam, King ma ciekawy styl. Aczkolwiek, nie jest to jakaś wybitna książka, taka sobie do poczytania:)

Teraz czytam "Miasteczko Salem", wprawdzie jestem dopiero na ok 70 str, ale czuję że to super książka. I obym się nie pomyliła:)

A potem zamierzam się zabrać za serię fantasy. Chyba.

Jako że byłam chora (nie ma jak zachorować w sam początek wakacji), wczoraj calusieńki dzień czytałam "Miasteczko Salem". I skończyłam. Inna sprawa, że potem trochę bałam się leżeć po ciemku... :oops: XD
Powieść naprawdę świetna i tak interesująca, że po prostu nie sposób się oderwać. Czytałam bez wytchnienia, prawie bez przerwy. Muszę jednak przyznać, że przedstawiona tam werjsa wampirów nie bardzo mi się podoba i absolutnie się z nią nie utożsamiam :D Zresztą wampiry są tutaj "te złe" i oczywiście zostają na końcu pokonane. Przynajmniej najgroźniejszy z nich *siąp* Każdy ukąszony przemienia się w wampira, co dla mnie jest zupełnie nielogiczne, bo w ten sposób krwiopijcy powoli sami pozbawiają sie pożywienia^^ I taka ciekawostka: wampir może napaść człowieka na ulicy czy gdziekolwiek, ale żeby wejść do domu, musi zostać zaproszony...

Polecam i ostrzegam, że możecie się bać. Mimo to, to na pewno jedna z najlepszych książek jakie czytałam.

Ja też niedawno skończyłam "Miasteczo Salem", ale przyznam, że trochę je męczyłam. Może spowodowane to było faktem, że ciągle ktoś mi przerywal i nie czytałam z zachowaniem ciągłości, tylko z dosyć dużymi przerwami. Otwarcie powiem, że spodziewalam się, że będzie to bardziej "straszne". Horrorem to nazwę, ale lekkim dosyć.
Muszę przyznać, że uwielbiam styl Kinga i nie mogłabym skrytykować jego powieści, chociażby ze względu na sposob w jaki buduje akcję i to napięcie. Chociaż dla mnie książka zaczęła się rozkręcać dopiero w połowie.
Zdziwiło mnie też to, co stało się z Susan. Wstrząsnęło to mną wtedy i jakoś do końca miałam nadzieję, że skończy się dobrze. Żal mi było Bena i Marka :( Najgorsze w tym wszystkim było, że King opisywał na początku te wszystkie rodziny, ich małe sekrety, problemy i codzienne życie. A ptoem czytając o ich śmierci lub tym jak je zabijali (a raczej: przemieniali) odczuwałam coś w rodzaju... straty tych postaci. I przede wszystkm żalu i zaskoczenia.
Ale ogóle wrażenie pozytywne. Teraz mam zamiar dopaść "Mroczną Wieżę".

Pon 13:52, 24 Lip 2006
Barbegazik nie pamięta już dobrze Miasteczka Salem :( Tak dawno to czytałam... Za to przypomniał mi się jeszcze jeden tytuł, który kiedyś przewinał się przez moje łapki. "Talizman", napisany wraz z Peterem Straubem. Ma bodajże coś w rodzaju kontynuacji, ale jej juz nie czytałam. "Czarny dom" bodajże. Ponoć taki sobie.
Mroczną Wieże tez bym poczytała, ale ni ma skąd wytrzasnąć ==

Talizman: "Jack Sawyer, dwunastoletni syn chorej na raka aktorki, wyjeżdża wraz z nią z Kalifornii do opustoszałego miasteczka letniskowego w New Hampshire. Jack nie chce dopuścić do świadomości choroby matki. Poznaje starego Murzyna, dozorcę wesołego miasteczka, który ujawnia mu zdumiewającą prawdę."

edit: Będąc dziś na zakupach i czekając na rodzicielkę rzeźniątko zdążyło przez chwile poprzeglądać książki. Wzięło w łapkę jakoś obco wyglądającą książkę Kinga. Po przeczytaniu streszczenia stwierdziła jednak, że już to czytała. "Desperacja", o. Oprócz tego była chyba tylko IV część Mrocznej Wieży. Innymi słowy - bieda^^

"Sklepik z marzeniami"

No więc przeczytałam:
-Miasteczko Salem
-Lśnienie
-Carrie
-Czarny Dom
-Strefa śmierci
-Sklepik z marzeniami
-Worek kości
-Marzenia i koszmary
-Wszystko jest względne
-Szkieletowa załoga
Uwielbiam tego autora. Jego książki wciągają, mają niepowtarzalny klimat. Z jego wszystkich książek najbardziej podobało mi się "Miasteczko Salem" i "Carrie" :)