Forum Miasteczko Verden Strona Główna   Miasteczko Verden
- Witaj w Miasteczku, gdzie fantastyka miesza się z rzeczywistością. W krainie buraczówką płynącą i zielskiem rosnącą.
 


Forum Miasteczko Verden Strona Główna -> Sala koncertowa -> Tristania
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Tristania - Wysłany: Wto 22:02, 26 Gru 2006  
Silve
Mhroczny Świr
Mhroczny Świr


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forest Of June


Nie mogłam powstrzymać się przed założeniem tego tematu ^_^

Świetny zespół nazywany niegdyś podopiecznym Theatre Of Tragedy. Grają symfoniczny gothic, kompozycje są złożone i słucha się ich niesamowicie dobrze. Wspaniały głos Vibeke Stene (założę się, że jeden z lepszych w metalowym środowisku) wplata się w growl (który przeważa). Właśnie chórki Vibeke, growl i skrzypce tworzą niesamowity klimat.

Dyskografia:
WIDOW`S WEEDS - 1999 <- na tej płycie znajduje się fantastyczny Evenfall, ach te skrzypce *-* Midwintertears polecam ze względu na cudny kawałek, gdy Vibeke śpiewa tylko przy akompaniamencie fortepianu - śliczne;
BEYOND THE VEIL - 1999 <- A Sequel of Decay jest piękny, to jeden z moich ulubionych kawałków Tristanii, Beyond The Veil też niesamowity;
WORLD OF GLASS - 2001 <- Tender Trip On Earth, World Of Glass, The Modern End, Crushed Dreams - świetna płyta (liryk Wormwood ignoruję o_O)
ASHES - 2005 <- chociaż nie znam całej, to nie polecam - granie bez polotu, gitary plastikowe, brak skrzypiec i chórków Vibeke, czyli tego co było najlepsze...

Nowa płyta ma ukazać się zaniedługo, jestem bardzo ciekawa czy Norwegowie będą kontynuować pomysły z Ashes, czy powrócą do korzeni. Się pożyje, się zobaczy :mrgreen:
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 22:37, 26 Gru 2006  
Ettariel Ancalimë
(Nie)legalna Wampirzyca
(Nie)legalna Wampirzyca


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Haremu Aëlvego


O! :D Tristania moja kochana :serdeuszka: Obecnie stoi na czele moich ulubionych zespołów, razem z Theatre of Tragedy i After Forever. Kocham ten zespół, normalnie. Nie znam wprawdzie wszystkich utworów, bo nie tak łatwo je ściągnąć...
Moje najulubieńsze kawałki:
- World of Glass
- Evenfall
- Deadlocked
- Crushed Dreams
- Angina (dopiero niedawno się przekonałam, fajne chórki tam są^^)

Silve napisał:
Wspaniały głos Vibeke Stene (założę się, że jeden z lepszych w metalowym środowisku)
Jak dla mnie bezkonkurencyjnie najlepszy. Mocny, wysoki... cudo. Tylko głos babki z After Forever może się z nią równać pod tym względem. Tarja zostaje trochę z tyłu, a Liv Christine to nie ta kategoria (chociaż jej głosik też jest cudny.)
Jeśli chodzi o growl, to alceptuję go tylko w połączeniu z czymś bardziej melodyjnym (głos/muzyka), właśnie tak jak w Tristanii. Można powiedzieć, że Tristania wyrobiła sobie styl, który widać w każdej płycie. Oby nowy album nie zawiódł wiernych fanów^^
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 20:35, 28 Gru 2006  
Silve
Mhroczny Świr
Mhroczny Świr


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forest Of June


[link widoczny dla zalogowanych] z nowej płyty Tristanii. Nie wiem czy uda Wam się je odsłuchać bez QuickTime'a. Jest również info, że płyta wyjdzie 22 stycznia.
Nie wiem czy to dobrze oceniać utworów na podstawie 30 sekundowych fragmentów... Ale powrotu do korzeni nie ma (imho szkoda :(). Za to jest więcej elektroniki... Sami przesłuchajcie i oceńcie, czy to lepiej, czy gorzej.
Żeby Illumination była lepsza od Ashes! *trzyma kciuki*
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 15:19, 30 Gru 2006  
Ettariel Ancalimë
(Nie)legalna Wampirzyca
(Nie)legalna Wampirzyca


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Haremu Aëlvego


Oby, oby... *też trzyma kciuki*
Dziś byłam w media markcie, żeby zareklamować mp3 i przy okazji poleciałam w te pędy (w dyrdy :D ) do działu z płytami, w nadziei dorwania czegoś Tristanii. Niestety było tylko Ashes :(
Cytat:
Nie wiem czy to dobrze oceniać utworów na podstawie 30 sekundowych fragmentów... Ale powrotu do korzeni nie ma (imho szkoda ). Za to jest więcej elektroniki...
Nie do końca się zgodzę. Znaczy, z tym powrotem do korzeni. Słychać więcej elektroniki (tak jak było zapowiadane), ale czuć tego "ducha" Tristanii. Nie chcę oceniać albumu na podstawie sampli, skoro każdy utwór ma pewnie ok. 5 minut, a niektóre może więcej. Jestem nastawiona dość sceptycznie, ale z drugiej strony mam nadzieję, że zespół pokaże klasę. Może nawet kupię płytkę...

Ostatnio do moich ulubionych utwórów doszło A Sequel Of Decay, piękne toto jest. *wpada w zachwyt* *rozpływa się* *kałuża*
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 16:19, 30 Gru 2006  
Silve
Mhroczny Świr
Mhroczny Świr


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forest Of June


Cytat:
Nie do końca się zgodzę. Znaczy, z tym powrotem do korzeni. Słychać więcej elektroniki (tak jak było zapowiadane), ale czuć tego "ducha" Tristanii.

Ja na razie tego ducha nie czuję. I żeby nie przedobrzyli z tą elektroniką (chociaż po wysłuchaniu sampli na to nie wygląda), bo wyjdzie jak Assembly czy inne Musique ToTa...
Cytat:
Nie chcę oceniać albumu na podstawie sampli, skoro każdy utwór ma pewnie ok. 5 minut, a niektóre może więcej.

Ja też nie, dlatego na razie snuję nadzieje, że powrócą growl i chórki Vibeke... Bo na Ashes było cholernie czuć ich brak i to granie było takie jakieś "bezpłciowe" i nijakie...

Szykuję jakiś wolny wieczór, żeby przesłuchać całe World of Glass i Beyond The Veil. I Invisible Circles After Forever... I Velvet Darkness They Fear Teatru... Kiedy ja to przesłucham?
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 16:25, 22 Sty 2007  
Silve
Mhroczny Świr
Mhroczny Świr


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forest Of June


Kilka słów o "Illumination", nowym albumie Tristanii, który dziś ma swoją premierę.
Do nowego dzieła nastawiona byłam sceptycznie, a nawet bardzo. Czułam, że nie ma szans, by stara Tristania powróciła. Po wysłuchaniu "Illumination", utwierdziłam się w przekonaniu, że już na "Ashes" rozpoczęła się nowa epoka dla tego norweskiego zespołu.
Płyta pozostawia niedosyt. Trwa niespełna 50 minut, ale przewiduję, że nawet dodatkowe 20 min TAKIEJ muzyki nie pomogłoby. Bo dźwięki płynące z głośników są nużące. Album nie porywa. To nie to samo, co stare osiągnięcia zespołu, tutaj nie czuje się tego dreszczu emocji, kiedy po raz pierwszy i setny poznawało się dawne płyty. Tutaj zwyczajnie każda sekunda utworu nas omija. Nie ziębi, nie grzeje, trochę wieje Lacuną Coil, trochę Within Temptation. Takie wesołe melodyjki, wpadające w ucho. I mówię NIE tej płycie, bo Tristania nie powinna być powszechnym gotyckim zespolikiem z powszechną płytą. Słuchacz powinien być głodny dalszych utworów, drżeć od klimatu, a nie czekać na koniec. Tak było w moim przypadku, kiedy ziewałam przy prostych gitarowych riffach, niezłożonych kompozycjach. Kiedy bluzgałam na nieciekawą sferę tekstową, elektronicznie przekształcone głosy wokalistów, kiedy nie mogłam uwierzyć, że Vibeke śpiewa przez pół piosenki "but you are most beautiful". To powinna być Tristania, tu powinno brzmieć coś w stylu "come desired nightfall"!!! I nie podnieca mnie to, że "refren jest maxem" (cokolwiek to znaczy). Wypieki na mojej twarzy pojawiają się, kiedy dźwięki pełne są chłodu, złości, czy jakichkolwiek uczuć.
Pokuszę się o odważne stwierdzenie - piękny głos Vibeke Stene marnuje się w Tristanii. Niestety.
Po "Illumination" włączyłam "Beyond The Veil". Brakuje w nowym dziele tej zadziorności, tej mieszanki growlu i żeńskich chórków, zawodzących skrzypiec. To wszystko było na "World of Glass", "Beyond the Veil", czy najstarszym "Widow's Weeds". Brakuje agresji i mocniejszego naparzania w kotły. A przede wszystkim DUSZY i emocji. Nie kryję - nowa płyta może się podobać, ale dla mnie jest pusta.
Może krzywdzę tę płytę. Może zamknęłam się na Tristanię, odkąd odszedł growler.
Tristania, jeśli dalej pójdzie tym tropem, zaniknie pośród słabych gotyckich kapel z żeńskimi wokalami, których jest teraz na pęczki. Bo według mnie, z takim nijakim krążkiem z chwytliwymi melodiami nie wyróżni się i stanie się powszechnym bandem. A na to, ze względu na starsze dzieła, Tristania nie zasługuje.

Trochę przydługawe to wyszło, ale musiałam wylać żale :<
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 20:56, 22 Sty 2007  
Ettariel Ancalimë
(Nie)legalna Wampirzyca
(Nie)legalna Wampirzyca


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Haremu Aëlvego


Już od tygodnia, jeśli nie więcej, namierzam się na napisanie choćby krótkiego komentarza na temat tego albumu i za cholerę nie mogę. Miałam to zrobić wczoraj, ale nie wyszło. A teraz Silve mnie zmotywowała do tzw "kulturalnego zbluzgania" (postaram się, żeby było kulturalne...)
Winą słusznie obarczę niski poziom utworów znajdujących się na płycie, aż szkoda mi czasu na przesłuchanie tego jeszcze raz, w spokoju. Powiem więc na podstawie tego co mi w głowie i uszach zostało. Piosenki mdłe, żadna nie zostaje na dłużej w pamięci. Gdzie potężny głos Vibeke, gdzie growl, gdzie piękne chórki, dodające klimatu skrzypce? Gdzie, pytam?! Co to mają być za komputerowe zniekształcenia, pożałowania godne melodie, mało ambitne teksty i inne żałosne próby zrównania się z podrzędnymi "gotyckimi" kapelami? Znudzili im się wierni fani i chcą na siłę przypodobać się innym? Gdyby się jeszcze bardziej rozpromowali i skomercjalizowali, kto wie, może dorównaliby Evanescence w światowej sławie:/ Z przykrością to piszę, ale są na dobrej drodze.
Kur*a mać! Nie rozumiem zupełnie, dlaczego Tristania tak się stoczyła. Byli takim świetnym zespołem! żadna, ale to żadna piosenka z Illumination nie zapadła mi na dłużej w pamięć. I to nie dlatego, że mało razy je słuchałam, bo naprawdę dobre (świetne, wspaniałe itd) utwory wpadają w ucho i nie dają spokoju po pierwszym przesłuchaniu. A tu? Nic. Żadnych większych emocji, jak już wspomniałąś, Silve, tylko takie sobie melodyjki. A najbardziej chyba wpienia mnie ten zniekształcony głos :evil: Nie, wszystko mnie wkurza w tej płycie :evil: :evil:
Idę się pocieszać poprzednimi dokonaniami Tristanii (wyłączając Ashes, które było pierwszym krokiem do upadku). Jako że mam się za optymistkę, wierzę głęboko, że Tristania kiedyś powróci do wysokiego poziomu jaki reprezentowały starsze albumy (zwłaszcza Beyond the Veil i World of Glass).

A łudziłam się do samego końca, że nowy album mnie nie zawiedzie... :sad: :evil: :kwasny:
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 16:35, 28 Lut 2007  
Ettariel Ancalimë
(Nie)legalna Wampirzyca
(Nie)legalna Wampirzyca


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Haremu Aëlvego


Cytat:
Tristania is sorry to announce that Vibeke has decided to leave the band due to personal reasons. The band regrets this fact, but respect her decision and wish her all the best in the future.

Tristania is now looking to find a new female singer, as they are anxious to start touring and promoting the new album.
Tristania.com

AAAAA!!! :rozpacz: :wkurzony: :zdziwko: :zalamany: <_< :evil: :cry:

A co z koncertami??? Mogła chociaż do trasy koncertowej poczekać menda jedna... :[

Informację podała mi Silve chyba z godzinę temu. Nie wiem właściwie po co tu to wklejam, ale chyba musiałam dac upust złości:[
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 21:22, 28 Lut 2007  
Silve
Mhroczny Świr
Mhroczny Świr


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forest Of June


Niech to szlag. Najpierw ToT, potem NW, a teraz Tristania. Potem After Forever? Ludzie co się dzieje? :cry: Kompletny szok i zaskoczenie.
Musiałam wyłączyć A Sequel of Decay, bo byłam bliska płaczu :deprecha:
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 17:50, 01 Mar 2007  
Feainne
Romanusowa
Romanusowa


Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Verden


*przeczytała i też nie może uwierzyć*
Faktycznie, co to, jakaś zmowa? Oo.
Cytat:
Potem After Forever?

Silve, przestań krakać! Kocham głos wokalistki AFu i innych piosenek bez niej sobie wyobrazić nie mogę, o. A co do Tristanii jeszcze to ogromna szkoda. Właściwie dopiero przesłuchiwałam piosenki tego zespołu. Zauważyłam, że co zaczynam czegoś słuchać to jakaś wokalistka z niego odchodzi Oo.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 10:58, 27 Paź 2007  
Silve
Mhroczny Świr
Mhroczny Świr


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forest Of June


Tristania wybrała nową wokalistkę - odsyłam po więcej informacji do [link widoczny dla zalogowanych] i video na YT

Cóż... moim zdaniem w muzyce tego zespołu nie ma już nic ciekawego. Kontynuowanie stylu z "Illumination" zupełnie mi nie odpowiada, a wokal... takie wycie z 'pałer end enerdżi'.
Szkoda, że Tristania, która nagrała naprawdę dobre i klimatyczne płyty (chodzi mi tutaj o "Widow's Weeds", "Beyond The Veil" i "World of Glass") musiała wybrać taką a nie inną drogę.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 15:56, 27 Paź 2007  
Ettariel Ancalimë
(Nie)legalna Wampirzyca
(Nie)legalna Wampirzyca


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Haremu Aëlvego


Eeee... yyyy... Co to ma kur*a być? :?
Tristania nie jest już od dawna starą, prawdziwą Tristanią i musimy się w końcu z tym pogodzić. A miałam nadzieję, że wyjdą jakoś na prostą... Głosik nie jest zły, ale kompletnie nie pasuje do tego zespołu! Ja tu słyszę coś pomiędzy soulem a gospel -.-
Słyszałaś, co powiedziała? "What I like about Tristania is power and energy". Jakie power? Jakie energy, do cholery? To nie są cechy Tristani, którą lubię. Na początku był klimat, zaduma, piękno, no i ten głos...
A teraz? Dupa :evil:
Dobrze że mamy stare albumy... Wyobrażasz sobie np Evenfall w wykonaniu tej Mary? Zgroza...
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 17:24, 27 Paź 2007  
Silve
Mhroczny Świr
Mhroczny Świr


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forest Of June


Cytat:
Tristania nie jest już od dawna starą, prawdziwą Tristanią i musimy się w końcu z tym pogodzić. A miałam nadzieję, że wyjdą jakoś na prostą...

Ja też miałam nadzieję. Szkoda.
Cytat:
Słyszałaś, co powiedziała? "What I like about Tristania is power and energy". Jakie power? Jakie energy, do cholery? To nie są cechy Tristani, którą lubię. Na początku był klimat, zaduma, piękno, no i ten głos...

No właśnie - na początku. Już "Illumination" tych cech nie miało i przez to tak negatywnie odbieram ten album. Z Tristanii robi się druga Lacuna Coil...
Cytat:
Wyobrażasz sobie np Evenfall w wykonaniu tej Mary? Zgroza...

Nawet nie próbuję... :|

Ostatnio zastanawiałam się, co sprawia, że niektóre zespoły słuchamy nadal po odejściu wokalisty/wokalistki i udaje nam się zaakceptować, a czasem nawet polubić nową erę, a niektóre nie. Podam dwa przykłady - Nightwish i Theatre Of Tragedy (Tristanii nie biorę pod uwagę, bo jeszcze nie nagrali żadnej płyty z nową wokalistką).
Nightwish składa się ze świetnej muzyki, tekstów przepełnionych emocjami i wokalu. I to wszystko trzyma mnie przy tym zespole. W przypadku ToT z muzyką i tekstami (chociaż zdarzyło się kilka bardzo dobrych) jest o wiele gorzej. Po zastąpieniu Liv przez Nell (?) przestałam się interesować ich twórczością - po prostu głos nowej wokalistki zupełnie mi nie przypasował i nic interesującego w tym zespole nie widziałam. Do wokalu Anette w NW też przez jakiś czas się przyzwyczajałam, czasami było trudno, ale pamiętałam o cudownej muzyce oraz tekstach i pewnie dlatego nie porzuciłam tej kapeli. Tristania prawie na pewno pójdzie w ślady ToTu, przynajmniej w moim rankingu.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Miasteczko Verden Strona Główna -> Sala koncertowa -> Tristania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin