Miasteczko Verden

Wbiega do sali rzucając płaszcz i miecz w progu i padając na kolana.

- Wybacz za opóźnienie! Zostałem zatrzymany!

Kończąc skąpe wyjaśnienia spogląda spod głębokiego ukłonu.

- Buraczówki, zielska, świeżej krwi, książków, słusznej muzyki i czego dusza zapragnie. Zdrowia nie życzę, bo wobec wampirów nie na miejscu, zatem trzymaj się dobrze i nie daj się upływowi czasu.

[Grafikę doręczę posłańcem, jak znajdę chwilę. Dziś wróciłem do domku z średnio udanego wyjazdu świątecznego. Po tygodniu mam neta :O]

*dumnie unosi głowę*
Nooo, jednodniowe opóźnienie ujdzie, zresztą nie byłeś jedyny. Nawet moja osobista przyjaciółka spóźniła się o calutki dzień:(
Dziękuję :* :D

Niestety jestem dość chorowitym wampirem (osobliwy przypadek) więc życzenia zdrowia będą jak najbardziej na miejscu:)

Adelciu!
Z okazji rodzin życzę Ci dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności (zwłaszcza na konkursach :P), hektolitrów buraczówki, ton zielska, optymizmu, jak najlepszych ocen, wielu przyjaciół, mnóstwa książek i spełnienia wszystkich marzeń ;*

Adelciu, wszystkiego naj! Dołączam się do życzeń Dżu, ale dodam też coś od serca - gdy człowiek stara się nie narzekać obsesyjnie, to wszystko przychodzi łatwiej i przyjemniej. Serio, serio. Wypróbowane :wink: I tego Ci życzę!
Sto lat!

Adelo!
Przede wszystkim zielska i buraczówki, bo bez tego nie obejdzie się żaden szanujący się verdeńczyk i verdenka.
Po drugie spełnienia marzeń. Jak każe tradycja - nie wszystkich.
Po trzecie - optymizmu!!! Świat może się zmienić nie do poznania, wystarczy że inaczej na niego spojrzysz:) (osobiście pracuję nad tym w chwilach załamania^^)
Po czwarte - nie zaharowania się, bo to Ci wiele nie da poza świadomością, że przeharowałaś najpiękniejsze lata swojego życia. Każdy zasługuje na luz i odpoczynek, o! :D
Po piąte, dziesiąte i do nieskończoności: książek, muzyki, wspaniałych przyjaciół, cudownego faceta, wielu setek głupawek, radości z drobnych rzeczy i nie dostrzegania ciemnych stron życia, niezapomnianych przeżyć, wielu pięknych dni, sukcesów i osiągnięcia w życiu tego, czego najbardziej pragniesz (tylko nie za dużym kosztem^^).

Po nieskończoność i jeden: masz urodziny dokładnie miesiąc po mnie. Albo jedenaście miesięcy przede mną;)

Adelciu kochana!
Przede wszystkim życzę Ci wszystkiego najlepszego. :) Ale, że to jest zbyt ogólne, to wyszczególnię: spełnienia marzeń, oprócz kilku najcięższych do spełnienia, żebyś się nie nudziła^^, radości z życia, wiernych przyjaciół, miłości (choć nie istnieje, a jeśli nawet to nie wiem do czego jest potrzebna ;P), dużo książek i czasu do ich przeczytania, szczęścia, pogody (ducha i tej na dworze, żeby Ci sprzyjała^^), pieniędzy, bo choć szczęścia nie dają, to fajnie je mieć, mniej powodów do wpisów w Urzędzie Skarg, a więcej do wpisów w Kąciku Podziękowań, podróży, muzyki, mniej nauki, a więcej wiedzy, optymizmu i pozytywnego nastawienia. Wesołego świętowania urodzin! ^^

Dziękujęęęę!!! *przytula wszystkich po kolei*
Dziękujęęęę!!! *przytula jeszcze raz*

Adelciu, khe, khe, to nie jest żadne spóźnienie, bo ja doskonale pamiętam o Twoich urodzinach, ale komputera w pobliżu nie było :P. No i byłam zajęta szukaniem prezentu. A i tak Ci życzonka złożyłam, przez telefon :P . Ale jeszcze raz:
Zdrowia, zdrowia, zdrowia, zdrowia, zdrowia i pieniędzy, laureatowania, książek, wolnego czasu, żadnych narzekań i marudzenia, głupawek, Cahira, Władzia Warneńczyka, Ammara, domu w Wenecji, Mediolanie, Florencji czy innym Rzymie, foremnego ciałka xD , kremiku, Horna, kurdybanowych butów, wyjazdów do Wrocławia, Kościoła Marii Magdaleny na Szewskiej, spacerów do Kruszyny w 40 stopniowym upale i ogólnie wędrowania po Dolnym Ślasku xD , egzorcyzmów nad miętą i tatarakiem, książek jeszcze raz, muzyki, wiosny, żadnych zmartwień, szczęścia i ustatkowania w miłości xD , żeby Jaśko Ziębicki do Ciebie wrócił, pełnej szafy, wierszy, weny, ochrony przed Bożyczkiem, żeby Cię nikt nie nazywał kujonem i w ogóle wszystkiego najlepszego, kochana Ewciu ;* !

Adelciu - przepraszam za spóźnienie, ale ostatnio nie miałam neta i byłam odcięta od świata, a oprócz tego miałam strasznie dużo na głowie. Życzę Ci dużo zdrowia, zielska, buraczówki, spełnienia marzeń, pełnej szafi, zostania laureatem (bezstresowo) i wszystkiego, czego jeszcze chcesz :)
I jeszcze raz przepraszam...

Wchodzę i nie wierzę. Nikt jeszcze nie złożył życzeń Sędzinie? :P

Dżu, wysłałam Ci już dziś sms'a, więc nie będę się powtarzać, ale ponawiam życzenia wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń! Bądź zawsze taką wspaniałą Dżu jak jesteś :*
*puszcza tysiące baniek w kierunku Sędziny*

I prezencik - [link widoczny dla zalogowanych] Mam nadzieję, że się spodoba xD

Wszystkiego najlepszego, Dżu! :D
Sto lat panowania w Verden i spełnienia marzeń :*

*usiłuje zaśpiewać 'Sto lat', ale szybko rezygnuje*
Najlepszego Fea.

A, co tam, jedzonka nigdy za wiele xP

Dziękuję Wam bardzo :*

Ettari - xDDDD *umarła* Jejku jej! Harem! xDD
O Mariusie, świetna tapeta! Wylądowała już u mnie na pulpicie;* Ale dostałam głupawki, jak ją zobaczyłam ^^ Jest boska! Dziękuję Ci bardzo, bardzo :*

Silve - świetne jeżyki :D Dizekuję Ci bardzo, ale my się jeszcze zobaczymy:) Mam nadzieję, że jutro, albo w przyszłym tygodniu:*
Rzeźniczku - dziękuję ;* Urocze (i smacznie wyglądające) torciki. Cudnie wyglądają :)

*ściska i podaje urodzinowy tort i buraczówkę (oraz dodatkowo ryż i zielsko :D)*

Jeszcze nie dziękuj! Nie dziękuj jeszcze!
Feaś, Słońce, wszystkiego najnajlepszego, a w szczególności dużo WO i Wena i głupawek o tymże. Bo wszak tylko to jest w życiu najważniejsze, czyż nie? A poza tym to szczęścia, zdrówka i spełnienia marzeń!

PS. Harem jest cudowny. A ta druga wersja Aelvego O.o Czemu mnie to nie dziwi? xD

Dziękuje bardzo, Pres;* *przytula mocno*

Życzonka już składałam, ale złożę jeszcze raz :) .

Poza przepisowymi plantacjami zielska i rozlewniami buraczówki, poza zdrowiem, zdrowiem, zdrowiem i zdrowiem, poza książkami, wolnym czasem, grzecznym Wenem i domem/willą/rezydencją/inszą hacjendą w Pradze (z widokiem na Hradczany) a najlepiej jeszcze z własną ławeczką (dębową, tak w ogóle, acz niekoniecznie latajacą) nad brzegiem Wełtawy, żebyś mogła co wieczór obserwować cuuudne zachody słońca, oraz poza tym, czego już życzyłam : jeży, życia jak z bajki (chociaż może nie takiej, jakie wymyślamy na czatach), dużo sernika truskawkowego i spotkań z ASem :) .

Dziękuję bardzo za życzenia:* :)