Miasteczko Verden

*mruczy gniewnie, że jej memoria jest fragilis*

Birko! Życzenia zdróweńka, szczęścia i pomyślności wszelakiej! Aby Pech nie był Twoim przyjacielem (ani też wrogiem, bo i żeby Cię nie prześladował zanadto). Biblioteki własnej domowej, zasobnej we wszystkie pożądane przez Ciebie książki Ci życzę. Alchemika na własność, coby dla Ciebie trucizny na wrogów przyrządzał i medykamenty, wieczną młodość zapewniające. Udanych łowów, nowego czarnego płaszcza, znalezienia sobie ładnego, pomurniczego samca i ogromnej, i przyjacielskiej dla Ciebie roty, co zawsze pomóc Ci będzie mogła. Nadto buraczówki i zielska (taki zakamuflowany i jeszcze nieprzerobiony haszszi'sz :P) w ogromnych ilościach. Do tego zwiedzenia caluteeeeńkiego świata. I wszystkiego najlepszego, by życzenia wszystkie twoje się spełniły! :*

Ot, coś znalazłam takiego ciekawego...

Wszystkiego, wszystkiego najlepsiejszego Bireczko. Nie mam Weny do życzeń (pomysły do WO zajęły mi całą głowę).

(pomurnik xD)

Ja też życzę wszystkiego najlepszego :D *przeprasza, że krótko i że spóźnione*

Dziękuje, miło z waszej strony :popijawa:

Patty!
Ja tradycyjnie pożyczę szczęścia, zdrowia, powodzenia, buraczówki i zielska :D
Nade wszystko zawsze uśmiechu i głupawek, wielu szczerych przyjaciół, samych słonecznych dni (bo ten nasz wrzesień zbytnio nie rozpieszcza -.-) i wszystkiego najlepszego!

Taki piracki torcik dla Ciebie ^^

Silvuuuuśśś! :*
:birthday: :suprise:
*wtacza się z ogromnym tortem*
*kładzie go ostrożnie na stole i rzuca się na Silve*
*przewraca*
Ehem... Sandra! Z okazji tej słit sikstin (xD) życzę Ci dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności, buraczówki, zielska i uśmiechu na każdy dzień (zresztą buraczówka i zielsko są bardzo mocno związane z uśmiechem xD), wielu głupawek (m.in. z nami :D), wspaniałych przyjaciół i kumpli w nowej szkole, bardzo dobrych ocen, mnóstwa worków kasy, zawsze optymizmu i braku zmartwień, spełnienia marzeń (tych w lutym też ;) ) i wszystkiego, wszystkiego naj! :*

A [link widoczny dla zalogowanych] takie małe coś pamiątkowego, żebyś zawsze o nas pamiętała, bo widujemy się teraz tak rzadko...

Najlepszego życzy rzeźniątko, czyli znaczy, że niby ja.

Dziękuję :) :*

SILVEEEEEEEEEEE!!!

Buraczówki! Zielska! Złota!
Strojów! Butów! Kwiatów! Kota!
Księcia z bajki! Szczęścia wiela,
pomyślności i wesela,
życzy Adela!
Zdrowia, sukcesów i tego,
co wampiry (chyba) lubią najbardziej-
sernika... truskawkowego.
Mój prezent:

Biedroooooooon!!!!!!!!!!

Mimo, że jesteś starym, zapijaczonym robalem, z rozdwojeniem jaźni, to i tak na zawsze pozostaniesz moim kochanym Biedroneczkiem! :D
Chlip, chlip. A więc, mój drogi :

Buraczówki, zielska, bo to standard, wygodnego domku, zdrowia, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy i jakieś sympatycznej Biedronki, jeżeli kiedykolwiek Ci się znudzę :P , książek, książek i czasu, by móc je czytać, głupawek, sernika truskawkowego, psychoticów, szeroko pojętego szczęścia, jak najlepszych przyjaciół, czerwono-czarnego, lśniącgo pancerzyka :P , a kiedy przemieniasz się w Zuego-wąpierza - trumny obijanej różowym futerkiem i świeżej krwi, ale nie biedroniej, no!

Twoja Biedroneczka, :popijawa: :glaszcze:

No to wypada jeszcze raz podziękować za śliczne życzenia :) :*

Domi!
Jeszcze raz wszystkiego naj! ;* :birthday:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ettarisiek się takoż dołącza do życzeń.
Zielska, buraczówki, szczęścia, wymarzonego i kochającego faceta, przyjaciół, głupawek do potęgi, optymizmu, niezapomnianych chwil, książek, sukcesu i życia romantycznego jak filmy Bollywood 8-)

Pod powyższymi życzeniami wszystkimi kończynami podpisuję się ja.

Najlepsiejszego!

*kreatywność zeszła śmiercią tragiczną*

O_o Jakie torciskoo...
Prawda? Ale takie torty zwykle smakują gorzej niż wyglądają xD